SPARING: Wisła Kraków-Rodło Opole
Wisła Kraków - Rodło Opole
4 : 1 Bramka: Bartosz Kostuś
I tercja (0 : 0)
II tercja (2 : 0)
III tercja (1 : 1)
IV tercja (1 : 0)
Wszystkie tercje trwały po 20 min. (4x20 min)
Skład: Glinka - Świstuń, Kłosowski, Kostuś - Kicmach, Kaniuka, Kruszelnicki, Burda - Barysch.
Grali ponadto: Przybylski - Berdowski, Bazyli - Kula, Wołyniec - Starzecki
W dniu 7 listopada w Krakowie przy ul.Reymonta zespół Rodła Opole rozegrał pierwszy z trzech zaplanowanych na miesiąc listopad sparingów. Pierwszym rywalem z którym przyszło nam "skrzyżować rękawice" była drużyna Wisły Kraków r. 2003. Przed meczem sztab szkoleniowy ustalił czas gry na 4x20 min. Z punktu szkoleniowego był to bardzo pożyteczny sparing. Zawodnicy Rodła mogli sprawdzić swoje umiejętności na tle swoich rówieśników z Krakowa. Mecz od samego początku toczył się w dużym tempie, do tego warunki atmosferyczne, które sprawiły ze murawa z każdą minutą stawała się coraz bardziej nasiąknięta wodą, co nie ułatwiało gry obu zespołom.
W Krakowie Rodło zagrało bardzo dobry mecz. Pokazując przy tym niemałe już umiejętności indywidualne i zespołowe. Jedyną bramkę po zespołowej akcji zdobył w III tercji meczu Bartosz Kostuś, który w tym dniu był dla przeciwnika "niedoprzejścia" w grze defensywnej i skuteczny w grze ofensywnej. Z przebiegu meczu stworzyliśmy jeszcze kilka sytuacji bramkowych, ale wykończenie było już nieskuteczne. Najlepszą z tych okazji bramkowych miał Paweł Kruszelnicki, który w sytuacji " sam na sam" minimalnie strzelił obok słupka. Bez wątpienia był to mecz, który zmusił naszych zawodników do największego wysiłku w ostatnim czasie (liga młodzika).
Przed nami w następnych tygodniach kolejne gry kontrolne, KGHM Zagłębie Lubin oraz Legia Warszawa.
Komentarze