LIGA MŁODZIKA: Porażka z Ozimkiem na własne życzenie

Liga młodzika. Porażka z Ozimkiem na własne życzenie

Małapanew od pierwszej minuty zaatakowała i osiągnęła przewagę. Dobrze interweniowali jednak obrońcy i Maks Przybylski nie musiał specjalnie się wykazywać. Po 10 minutach Rodło zaczęło grać odważniej i odparło atak rywala. W ostatnim fragmencie pierwszej połowy i na początku drugiej powinno definitywnie rozstrzygnąć losy tego bardzo ważnego meczu.

Najpierw w 25 minucie idealne podanie Pawła Lake przejął Kacper Pyzalski i pokonał golkipera z Ozimka. Dwie minuty później Kacper Pyzalski znów znalazł się w dobrej pozycji, ale tym razem chybił. Po wznowieniu gry po przerwie nasz napastnik wyszedł sam na sam z bramkarzem i został sfaulowany w polu karnym. Goście dokonali zmiany w bramce, a nowy zawodnik wyczuł intencje Pawła Lake i odbił piłkę na rzut rożny.

Niestety potem było tylko słabiej. Kontuzja Radka Miszty i Wojtka Włodarczyka zmusiła trenera do zmian w składzie. To jednak brak determinacji zdecydował, że rywale opanowali sytuację na boisku. Atakowali większą liczbą piłkarzy dążąc do zmiany niekorzystnego wyniku.

Dwa razy dopięli swego, wykorzystując rzut rożny i sytuację sam na sam z bramkarzem. Niestety w obu przypadkach nasi piłkarze popełnili błędy. Małapanew miała jeszcze dwie bardzo dobre sytuacje, ale spisał się w bramce Maks Przybylski.

Dopiero w końcówce meczu Rodło stworzyło sobie dwie sytuacje. Po rzucie wolnym Jakuba Konewskiego bramkarz wybił piłkę, a po nim w zamieszaniu futbolówka po strzale naszego gracza minęła minimalnie słupek.

Do zakończenia rundy jesiennej pozostał jeden mecz z MKS-em Gogolin i trzeba zrobić wszystko, aby wygrać i pozostać w walce o wyjście z grupy i finał rozgrywek.

Rodło II Opole - Małapanew Ozimek 1-2 (1-0)

1-0 Pyzalski 25 min.

1-1 Pietras 44 min.

1-2 Kotysz - 50 min.

Rodło II: Przybylski - Wojnowski, Miszta, Konewski, Burda, Lake, Sabat, Włodarczyk, Pyzalski, Prokop, Wieloch, Górski, Czupala.