MECZ VIII KOLEJKI WYGRANY ALE W BÓLACH

W sobotę o godzinie 11:00 na własnym boisku piłkarze Rodła rozegrali mecz VIII kolejki rozgrywek ligowych.

Było to chyba jedno z najmniej ciekawych spotkań rozegranych przez naszą drużynę mimo wygranej 5:1 z drużyną GKS-u Komprachcice. Cała pierwsza połowa to w wykonaniu drużyny Rodła rozgrzewka która trwała 30 minut a "zamurowane" pole karne drużyny przeciwnej nie pozwoliło aby futbolówka trawiła w bramkę przeciwnika (2 słupki i 2 poprzeczki).

Druga połowa to zdecydowanie inna piłka w wykonaniu naszych chłopaków, zaczęło się od rzutu karnego, który bezbłędnie wykonał Paweł Kruszelnicki (27').Mimo wypadku, który wydarzył się w 34 minucie, gdzie bramkę dla drużyny przeciwnej zdobył Mateusz Franus, ale Mati postanowił, że to będzie ostatni jego błąd w meczu i do końca drugiej połowynie pozwolił przeciwnikowi na swobodne rozgrywanie akcji w ofensywie. Kolejne minuty meczu to festiwal bramek, w którym trzy bramki zdobył Adrian Barysch (39', 54' - as. Kruszelnicki i 57'). Ostatnie bramka tego ciężkiego meczu padła w 62 minucie, która wykonał Dominik Krajewski.